Co kryje się w ulubionym batoniku, chrupiących frytkach albo „miękkim” rogaliku z paczki? Być może coś, co od ponad dekady jest zakazane w Danii, a w Polsce... nadal dostępne bez większych ograniczeń. Chodzi o tłuszcze trans, znane również jako sztuczne tłuszcze, które są jednymi z najbardziej szkodliwych substancji w naszej diecie.
Tłuszcze trans, a właściwie izomery trans kwasów tłuszczowych, to szczególny rodzaj tłuszczów nienasyconych, który powstaje podczas przemysłowego utwardzania olejów roślinnych. Proces ten, nazywany uwodornieniem, polega na dodaniu wodoru do olejów, by nadać im półstałą konsystencję – idealną do produkcji margaryny, ciast, kremów i fast foodów.
Tłuszcze trans mogą również naturalnie występować w niewielkich ilościach w produktach pochodzenia zwierzęcego, np. w mleku i mięsie. Jednak to właśnie sztucznie wytwarzane tłuszcze trans w przemyśle spożywczym są głównym zagrożeniem dla zdrowia.
Badania nie pozostawiają złudzeń: tłuszcze trans są bezpośrednio powiązane z chorobami serca, cukrzycą typu 2, stanami zapalnymi, a nawet niektórymi nowotworami.
Czy tłuszcze trans powodują raka? Choć nauka nie jest tu jeszcze jednoznaczna, liczne badania sugerują, że długotrwałe spożycie tłuszczów trans może przyczyniać się do rozwoju nowotworów, szczególnie raka piersi i jelita grubego.
Dania była pierwszym krajem na świecie, który zakazał tłuszczów trans już w 2004 roku. Przepisy wprowadziły limity zawartości tłuszczów trans w produktach spożywczych, co znacząco poprawiło zdrowie publiczne i zmniejszyło liczbę zgonów z powodu chorób serca.
Czy tłuszcze trans są legalne w Polsce? Niestety – tak. Co prawda Unia Europejska ustaliła limit (2g tłuszczów trans na 100g tłuszczów w produkcie), ale w Polsce wiele produktów nadal mieści się w tej granicy, mimo że są szkodliwe nawet w minimalnych ilościach.
Jeśli chcesz unikać tłuszczów trans, musisz bardzo uważnie czytać etykiety.
Jeśli na etykiecie widzisz składnik: „tłuszcze częściowo utwardzone”, „oleje uwodornione” – to znak, że masz do czynienia z tłuszczami trans.
Szczególnie alarmujące są skutki spożycia tłuszczów trans przez dzieci. Wpływają one na rozwój układu nerwowego, odporność i metabolizm. W wielu krajach szkoły i przedszkola mają zakaz serwowania produktów zawierających tłuszcze trans – u nas wciąż to się zdarza.
Nie musisz rezygnować ze smaku, by jeść zdrowo.
Oto kilka zdrowych zamienników tłuszczów trans:
Tłuszcze trans kryją się na etykiecie pod różnymi nazwami:
Trans tłuszcze to ukryty wróg zdrowia, obecny w produktach, które często uznajemy za „codzienne”. Ich długotrwałe spożycie ma bezpośredni wpływ na zdrowie serca, mózgu i całego organizmu. W krajach takich jak Dania, Austria czy Szwajcaria zostały całkowicie zakazane – w Polsce wciąż musimy być bardzo ostrożni i świadomi, co kupujemy.
Tłuszcze trans są zbędne technologicznie, tanie, ale zabójcze. Nie mają miejsca w naszej żywności.
– mówi dr. Steen Stender, duński kardiolog.
2025-06-11T08:19:16Z