Rozmawiałam o tym z Jarosławem Kuźniarem w jednym z odcinków słuchowiska kryminalnego "Jazgot", analizując psychologiczne mechanizmy, które sprawiają, że ulegamy różnym oszustom. Ta rozmowa często do mnie wraca. Dlatego dzielę się moim krótkim poradnikiem, który – mam nadzieję – może uratować kogoś przed kłopotami.
Bycie oszukanym może przydarzyć się każdemu. To nie jest tak, że ofiarami oszustwa czy mistyfikacji padają tylko osoby słabe, mało inteligentne, niedoświadczone życiowo czy niewykształcone. W różnych momentach życia właściwie każdy z nas może dać się oszukać.
Swoistą formą samooszukiwania się jest zakochanie. Gdy się zakochujemy, często widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć. Ignorujemy, nawet bagatelizujemy inne aspekty. Choć to naturalne, ale może nas narazić na rozczarowanie – gdy rzeczywistość okaże się inna niż nasze wyidealizowane wyobrażenia. Na szczęście w większości przypadków to zakochanie zamienia się w miłość i przyjaźń. Ale bywa, że mamy do czynienia z love scamem.
Niestety, to zjawisko istnieje już w Polsce i to całkiem prężnie. Może nie jest aż tak powszechne jak w Azji, ale sama spotkałam się z kilkoma przypadkami, gdzie kobiety, uwiedzione mitami miłości i pomocy, straciły naprawdę sporo pieniędzy.
Jedna z nich, z tego co pamiętam, straciła blisko pół miliona złotych! Przed dalszymi stratami uratowała ją reakcja pracownika banku, który zauważył dziwne przelewy i dzięki temu jeszcze trochę zostało na koncie. A nie była to osoba niewykształcona czy nieobyta w świecie. Myślała, że jest w miarę sprawna w obszarze cyberbezpieczeństwa, ale potrzeba miłości i bliskości były tak silne, że nie zadziałały żadne bezpieczniki.
Podobnie jest z innymi oszustwami finansowymi, kiedy podejmujemy decyzje kierując się emocjami i zapominamy o bezpieczeństwie finansowym lub cyberbezpieczeństwie.
Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, jak działa manipulacja i być lepiej przygotowani do obrony przed nią? A może nawet stać się całkowicie odporni na oszustwo? Myślę, że to prawie niemożliwe. Narzędzi manipulacji jest sporo, a co ważne, po drugiej stronie stoją fachowcy, wyszkoleni specjaliści od wywierania wpływu na ludzi. To mistrzowie manipulacji, ale też znawcy ludzkiej natury.
Najpierw gromadzą informacje, potem zdobywają zaufanie, a następnie przechodzą do działania. Zazwyczaj zaczynają od skromnych, niewzbudzających podejrzeń ruchów. Wybierają osoby samotne lub marzące o awansie społecznym. To jeden z częściej stosowanych mechanizmów: danie potencjalnej ofierze poczucia, że jest ważna i sprawcza.
Być może teraz jest dużo łatwiej, bo przywykliśmy do kultury oszustwa. Pokazujemy się innymi w mediach społecznościowych. Robimy sobie zdjęcia przy pięknych samochodach, które po prostu zaparkowały obok domu, ubieramy się w rzeczy pożyczone albo kupione z myślą o zwrocie. I stąd chyba te działania oszustów, którzy naciągają nas na różnego typu pseudo inwestycje, namawiają do bycia jedynym, kto uratuje kogoś w potrzebie itp.
W tym pełnym iluzji i blasku świecie często się gubimy. Zniknęły klasyczne autorytety rodziców, dziadków, mędrców. Ale my nadal ich potrzebujemy i poszukujemy, dlatego tak łatwo tę lukę wypełniają oszuści. Brakuje nam też przynależności do grupy. Tutaj można by się doszukiwać przyczyn w rozpadzie tradycyjnych społeczności i towarzyszącemu poczuciu osamotnienia. I to powoduje, że stajemy się łatwymi kąskami dla cyberprzestępców.
Jak zatem włączać tarcze, sfery ochronne, które pozwolą nam się obronić przed najróżniejszymi oszustami finansowymi. Ważne abyśmy rozumieli mechanizmy psychologiczne, które wpływają na nasze decyzje, a są wykorzystywane przez przestępców. Oto kilka podstawowych.
Wiele osób ma naturalną tendencję do ufania innym, przez co mogą łatwo wpadać w pułapki oszustów. Oszuści wykorzystują tę cechę, budując zaufanie poprzez manipulację emocjonalną i prezentowanie się jako autorytety w konkretnej dziedzinie. Efekt autorytetu sprawia, że jesteśmy bardziej skłonni do uwierzenia w zapewnienia oszusta, nawet gdy są one nieuzasadnione.
Oszuści często stosują techniki oparte na strachu, aby skłonić nas do szybkiego działania. Przykłady to fałszywe ostrzeżenia o włamaniach na konta bankowe czy groźby związane z konsekwencjami finansowymi. Tego rodzaju presja czasowa może prowadzić do impulsywnych decyzji, które skutkują utratą pieniędzy.
Oszustwa często opierają się na emocjonalnym zaangażowaniu ofiary. Oszuści mogą tworzyć bliskie relacje z ofiarami, grając na ich uczuciach i potrzebach. W przypadku oszustw romantycznych lub inwestycyjnych, często wykorzystują techniki manipulacji, aby zdobyć zaufanie i przekonać ofiarę do przekazania pieniędzy.
Niska świadomość na temat finansów osobistych oraz brak umiejętności krytycznej analizy ofert inwestycyjnych mogą prowadzić do łatwego wpadania w pułapki oszustów. Osoby, które nie mają wystarczającej wiedzy na temat rynków finansowych, są bardziej podatne na manipulacje i oszustwa związane z fałszywymi obietnicami wysokich zysków.
Oszuści często wykorzystują techniki społeczne, takie jak efekt grupy lub presja rówieśnicza, aby skłonić ofiary do działania. Gdy ktoś widzi innych ludzi inwestujących w dany projekt lub korzystających z danej usługi, może poczuć presję, aby również to zrobić, nie analizując dokładnie sytuacji.
Ofiary oszustw finansowych często doświadczają negatywnych skutków psychicznych. Może to być wstyd, poczucie winy czy depresja. Wiele osób czuje się osamotnionych i niechcących zgłaszać przestępstwa ze względu na obawę przed oceną społeczną. Te emocje mogą prowadzić do dalszych problemów zdrowotnych i psychicznych.
Ale nawet w takiej sytuacji nie wszystko maluje się w ciemnych barwach. W psychologii jest takie pojęcie, które się nazywa potraumatycznym wzrostem. To fascynujące zjawisko, które pokazuje, że nawet z najbardziej mrocznych doświadczeń może wyrosnąć coś pozytywnego. Wyobraźcie sobie, że po przeżyciu traumy, zamiast pogrążyć się w rozpaczy, człowiek odkrywa w sobie nowe pokłady siły, głębsze relacje z innymi czy odnowione poczucie sensu życia.
To właśnie potraumatyczny wzrost - pozytywna przemiana psychologiczna, która następuje w wyniku zmagania się z niezwykle trudnymi, stresującymi okolicznościami życiowymi. To jak feniks powstający z popiołów własnych doświadczeń, gotowy do lotu ku nowym horyzontom osobistego rozwoju.
Odnoszę się do tej teorii, bo jestem przekonana, że bycie ofiarą oszustwa jest doznaniem traumy. Kryzysy w naszym życiu były, są i będą. Ale sztuką życia – dobrego życia – jest uczenie się na konkretnych kryzysach tak, by wchodzić w kolejny etap życia mocniejszym.
Badania pokazują, że również po takim kryzysie, po byciu oszukanym, znalezienie w swoim otoczeniu trzech – pięciu osób, z którymi o tym porozmawiamy, którym będziemy umieli powiedzieć, dlaczego podjęliśmy takie kroki, dlaczego się nie poprosiliśmy ich wcześniej o radę zanim zdecydowaliśmy o jakichś dużych i ryzykownych inwestycjach finansowych.
Takie działanie sprawia, że zaczynamy uruchamiać sobie analitykę i odruch proszenia w razie wątpliwości o pomoc. Dzięki temu jest duża szansa, że przy kolejnej takiej zagrażającej sytuacji przypomnimy sobie: podobnie już było, to jednak zadzwonię do Krystyny, porozmawiam z Henrykiem i zajrzę na stronę banku np. Albo na stronę jakiegoś innego doradcy finansowego.
Obecnie oszuści coraz częściej sięgają po zaawansowane techniki, chwyty i technologie, w tym sztuczną inteligencję, dlatego nasza psychologiczna odporność staje się kluczowym elementem obrony. Historie ofiar oszustów pokazują, że nikt nie jest całkowicie odporny na manipulację. Przyjrzyjmy się zatem, jak możemy wzmocnić naszą psychikę, by skuteczniej chronić się przed oszustami.
Krytyczne myślenie to nie tylko modne hasło, ale realna umiejętność, która może uchronić nas przed wieloma pułapkami. Oto jak można ją rozwijać:
Ćwiczenie: Wybierz reklamę, która wydaje Ci się podejrzana. Przeanalizuj ją pod kątem technik manipulacji. Zapisz swoje obserwacje i zastanów się, jak mogłyby wpłynąć na Twoją decyzję.
Nasze emocje często są celem oszustów. Oto jak możesz nauczyć się je kontrolować:
Ćwiczenie: Prowadź dziennik emocji przez tydzień. Zapisuj sytuacje, w których czujesz presję do podjęcia szybkiej decyzji i jakie emocje temu towarzyszyły.
Dobre umiejętności komunikacyjne mogą być Twoją tarczą przed oszustami:
Ćwiczenie: Przygotuj scenariusz rozmowy, w którym ćwiczysz asertywne odmawianie podejrzanej oferty. Zapisz kluczowe frazy, których możesz użyć.
W świecie ciągłych zmian, edukacja może być najlepszą obroną.
Ćwiczenie: Wybierz jeden temat finansowy, którego chcesz się nauczyć (np. inwestowanie w akcje) i znajdź trzy wiarygodne źródła informacji na ten temat. Porównaj informacje z różnych źródeł. Zobacz, w jaki sposób profesjonaliści tłumaczą mechanizmy działania danych instrumentów finansowych, żeby w przyszłości rozpoznać czy ktoś tłumaczy rzetelnie, czy nie.
Odporność na presję jest kluczowa w obronie przed oszustami:
Ćwiczenie: Stwórz listę 5 asertywnych odpowiedzi, których możesz użyć w sytuacji presji. Przećwicz je na głos, aby były naturalne w użyciu.
***
Rozwijanie tych umiejętności to proces. Każde doświadczenie, nawet negatywne, może być cenną lekcją. Ważne: miej cierpliwość dla siebie i pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo finansowe jest warte każdego wysiłku włożonego w samorozwój.
W mojej praktyce widzę, jak ważne jest budowanie sieci wsparcia. Jeśli jesteś ofiarą oszustwa, nie zamykaj się w sobie. Porozmawiaj z zaufanymi osobami, podziel się swoim doświadczeniem. To pomoże Ci uruchomić analityczne myślenie i zwiększy szansę, że w przyszłości będziesz bardziej ostrozny.
Oszuści mogą być coraz bardziej wyrafinowani, ale Ty możesz być o krok przed nimi. Rozwijając swoje kompetencje psychologiczne, budujesz nie tylko ochronę przed oszustwami, ale także lepsze zrozumienie siebie i świata wokół. Bądź czujny, ufaj swojej intuicji i nie bój się zadawać pytań.
2025-01-11T11:46:23Z