TRZY WAżNE ZMIANY DLA SENIORóW. TYLKO W GRUDNIU MOGą ZROBIć TE BADANIA ZA DARMO

Grudzień przyniesie lawinę zmian dla seniorów. Chodzi możliwość wykonywania bezpłatnych badań, a także o korzystanie z programu darmowych leków. Pacjenci, zwłaszcza w wieku 65 plus, muszą patrzeć w kalendarz, jeśli nie chcą stracić pieniędzy.

Zbliżający się koniec przynosi sporo zmian w ochronie zdrowia, na które uwagę powinni zwrócić szczególnie seniorzy. Chodzi bowiem o pieniądze – m.in. o możliwość wykonywania badań w ramach programu Profilaktyka 40 plus, także korzystanie z darmowych leków. To akurat zmiany na plus. Szykują się też zmiany mniej korzystne – w szpitalach i przychodniach rosną opłaty za dostęp do dokumentacji. Krok po kroku wyjaśniamy, co się zmienia.

Ostatnia chwila na darmowe badania. Koniec Profilaktyki 40 plus

Profilaktyka 40 plus to program skierowany do osób powyżej 40. roku życia. Mogą one skorzystać z pakietu darmowych badań, które pozwalają skontrolować stan zdrowia. Nie ma górnej granicy wieku, co oznacza, że z programu mogą także korzystać seniorzy.

Aby skorzystać z pakietu, trzeba wypełnić ankietę w przychodni POZ lub w Internetowym Koncie Pacjenta, a potem zapisać się na badania przez IKP lub w uczestniczącej w programie przychodni bądź laboratorium. Ich lista jest dostępna na pacjent.gov.pl. Program ma działać do 31 grudnia br., warto więc z niego skorzystać. Oto lista badań, które można zrobić na koszt NFZ:

Pakiet badań diagnostycznych dla kobiet:

• morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi
• stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy
• stężenie glukozy we krwi
• próby wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP
• poziom kreatyniny we krwi
• badanie ogólne moczu
• poziom kwasu moczowego we krwi
• krew utajona w kale – metodą immunochemiczną (iFOBT).

Pakiet badań diagnostycznych dla mężczyzn:

• morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi
• stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy
• stężenie glukozy we krwi
• próby wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP
• poziom kreatyniny we krwi
• badanie ogólne moczu
• poziom kwasu moczowego we krwi
• krew utajona w kale – metodą immunochemiczną (iFOBT)
• PSA – antygen swoisty dla stercza całkowity.

Pakiet badań diagnostycznych wspólny:

• pomiar ciśnienia tętniczego
• pomiar masy ciała, wzrostu, obwodu w pasie
• obliczenie wskaźnika masy ciała (BMI).

Mając skierowanie na badania wystawione w IKP nie zapłacimy za nie ani złotówki. Gdyby pacjent chciał je wykonać na własny koszt w prywatnych laboratoriach, zapłaciły za nie ok. 200 zł.

Łatwiej będzie o darmowe leki

Jeśli Sejm i Senat się sprężą, możliwe, że jeszcze pod koniec grudnia wejdą w życie długo wyczekiwane przepisy dotyczące darmowych leków dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia oraz osób w wieku 65 plus. Lista nie zostanie rozszerzona, jednak więcej lekarzy będzie mogło wypisywać na nie e-recepty.

Obecnie e-receptę na bezpłatne leki może wystawić tylko określona grupa medyków. Takie prawo mają obecnie:

• lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), którzy mają umowę z NFZ,
• lekarze ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) lub lekarze po zakończonym leczeniu szpitalnym,
• pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej uprawnione do wystawiania recept, która ma umowę z NFZ,
• lekarze dowolnej specjalności (którzy mają prawo wykonywania zawodu, ale zaprzestali jego wykonywania) – m.in. dla siebie albo dla małżonka, albo osoby pozostającej we wspólnym pożyciu.

Co w sytuacji, jeśli np. senior pójdzie prywatnie do lekarza, by uniknąć wielomiesięcznego stania w kolejce po poradę u specjalisty? Nawet jeśli ten przepisze lek znajdujący się w wykazie bezpłatnych medykamentów, senior w aptece musi za lekarstwo zapłacić. I właśnie to ma się zmienić.

Rząd przyjął projekt ustawy, który zakłada, że każdy lekarz mający prawo do wystawiania e-recept, będzie mógł przepisać bezpłatny lek. Resort finansów szacuje, że w kieszeniach pacjentów zostanie dzięki tej zmianie ok. 414 mln zł.

Wielka zmiana w darmowych lekach. Miliony w kieszeniach pacjentów. Czekali na to od lat

Więcej zapłacimy w szpitalu i przychodni. Wyższe opłaty za dokumentację

Placówki medyczne muszą wydawać pacjentom lub ich przedstawicielom ustawowym (np. rodzicom dzieci) dokumentację medyczną bez opłat. To oznacza, że nie zapłacimy nic za:

• kserokopia lub wydruk (1 strona),
• wyciąg lub odpis (1 strona),
• np. opisy badań diagnostycznych, wypisy ze szpitala czy informacje od lekarza kierującego pacjenta do poradni specjalistycznej wysłane pocztą elektroniczną,
• informatyczny nośnik danych np. na płycie.

Pacjenci tego nie wiedzą. Ekspertka wyjaśnia, co się należy w szpitalu

Jeśli jednak pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy po raz kolejny poprosi o dokumentację medyczną, wtedy przychodnia lub szpital ma prawo pobrać opłaty. Te właśnie od 1 grudnia zostaną podniesione i wyniosą:

• kserokopia lub wydruk — 0,57 zł za jedną stronę,
• wyciąg lub odpis — 16,32 zł za jedną stronę,
• informatyczny nośnik danych — 3,26 zł.

Bez opłat, jak dotąd, placówka medyczna może wysłać dokumentację medyczną lub wyniki badań pocztą elektroniczną.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-11-29T21:16:31Z